Ostatni raz 56-latek był widziany w niedzielę ok. g. 15. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że mężczyzna wpadł do zbiornika na niezystości, gdy chciał rozkuć zamarzniętą powierzchnię szamba. Policjanci ustalają dalsze okoliczności zdarzenia.
Zgłoś uwagi - uzupełnij wszystkie pola